Ja idąc na pielgrzymkę, zamierzałem przejść w adidasach, ale pierwszego dnia poszedłem w sandałach. Tak mi się spodobało, że adidasów nie miałem na nogach ani razu. Bąbli żadnych nie miałem, odcisków również. No polecam sandały, naprawdę. A Ewelina dobrze zrobiła, że już kupiła sandałki.:>