witam z domu :)Wybaczcie, pomysłów było w tym roku wiele - niestety nie wszystkie wypaliły. Co do biuletynów - nie służyłam na bazie, więc nie za wsze miałam dostęp do ich elektronicznej wersji, a jeśli już, to ciężko było z internetem. Tak samo jeśli chodzi o zdjęcia. Ich transfer chwilę trwa i choć fotek robiłam sporo, to nie zawsze mieliśmy możliwość je wstawiać. Teraz jestem już "w domu" więc pozgrywam pozostałe zdjęcia i postaram się jak najszybciej je tu wstawić. Jeździliśmy na 2 aparatach, mam nadzieję, że zdjęcia z 2. dostanę na dniach i każdy będzie mógł pooglądać, co się działo.
Obiecuję, że w następnym roku będziemy jeszcze mocniej kombinować, by informacje i zdjęcia mogły pojawiać się jak najczęściej
